Chwilowo
centrum dowodzenia spookyfashion było
u mnie i nie można było nie zorganizować spotkania z pozostałymi forumowiczkami. Zawitała Ebris, oraz MeriRe. Pojawił
się też mój mężczyzna, który pomimo zmęczenia, przez cały
tydzień, dzielnie pełnił obowiązki
pana domu, a przez chwilę
nawet mój brat. Nie mogło
zabraknąć Sariel z
Arturem, z którymi to spędziłam 5 dni pokazując nasze piękne miasto. Meet zleciał za szybko, było chłodno, więc
i zdjęć za dużo nie ma.
Co prawda
jest to już drugi wrocławski spooky meet, ale pierwszy był kameralny, niezbyt oficjalny,
spontaniczny, a to wiązało się z brakiem aparatu.
Ale dzieje się
! Mam nadzieję
, ż
e Wrocł
aw
stanie się
bardziej alternatywnym
miastem i wię
cej wrocł
awianek wyjdzie z ukrycia;)Dlatego też
wszystkie mieszkanki (oraz mieszkań
ców) tego wspaniał
ego miasta, a takż
e ludzi z pozostał
ych zaką
tków Polski zapraszam na spookyfashion.pl Moż
e nastę
pne spotkanie bę
dzie
liczyć
nie 5 forumowiczów
(i 2 niezrzeszonych), a 15!
Na do widzenia
mój ał
tfit z meeta z
bliska;)
Koszula Amisu, spódnica no name i gorset z papercast kupione na allegro, trzewiki z Eksbut, kamea jest prezentem od dziadka, a kwiatki we włosach najnowszym zakupem z H&Mu