poniedziałek, 18 czerwca 2012

Forget-me-not


Uwielbiam niezapominajki. Są to jedne z moich ulubionych kwiatów. Delikatne, w moim ulubionym kolorze i niespotykane w kwiaciarniach. Dostałam od Lubego ziarenka, będę siać;) 


Obiecywałam tutorial, wiem...Od dawna czekam na wylicytowany wachlarz do gorsetowego hand made, a sprzedawca miga się od wysłania numeru nadania już prawie tydzień! Na otarcie łez- mój pierwszy własnoręcznie wykonany wachlarz.

Wachlarz jest elementem większej 'stylizacji'. Wykonany został z fragmentu sukienki, która po skrócenia do nieprzyzwoitej długości zyskała nowe życie. Powstała, a właściwie cały czas powstaje, jeszcze mała torebeczka w typie kopertowym.

Wykonanie zajęło mi tyle, co zszycie ręcznie fragmentów materiału i przyklejenie do stelaża. Naćpałam się wtedy nieźle klejem, bo było zimno i nie chciałam otwierać okna. 

Na straty poszedł wachlarz, który co prawda miał mój upragniony haft, ale jego wykonanie, oraz kolor (miał być czerwony, a był różowy) pozostawiały tak wiele do życzenia, że nie było mi go szkoda ani przez sekundę. Również koszt (3 zł) nie spowodował ukłucia na mym nieczułym sercu.


Niestety poziome zagięcie jest wynikiem obszycia dołu sukienki, nie miałam wtedy na tyle dobrego żelazka, żeby je rozprasować. A próbowałam długo. Moim zdaniem i tak nie ujmuje to uroku, a wachlarz jest jedyny w swoim rodzaju. Jak skończę torebeczkę, to zaprezentuję całość niezapominajkowej stylizacji w alicjowej fantazji.

sobota, 9 czerwca 2012

Recenzja 1.

Czarna mini parasolka z Restyle.pl

Co prawda parasolki w kolorze czarnym nie ma już w ofercie Restyle.pl, i tak postanowiłam ją zrecenzować. Nosiłam się z zamiarem już od dłuższego czasu, zrobiłam zdjęcia i oto ona! W ofercie sklepu nadal jest wersja biała, zakładam, że oprócz koloru nie różnią się niczym.

Foto ze strony:

Udało mi się ją upolować na allegro za ok. 30 zł + koszty wysyłki i szczerze powiem, że więcej warta nie jest. A już na pewno nie 53 zł  na stronie dystrybutora.

Parasolka jest niewielkich wymiarów  i z tego też powodu nadaje się w głównej mierze tylko do wyglądania. Ewentualnie na mały deszczyk, czy umiarkowane słońce. Kupiłam ją z myślą raczej ozdobną, to zadanie spełnia, więc +.

Pierwsze co rzuciło mi się w oczy to niewielkie poprucie na szwie, przy samym czubku. Szybko zszyłam, prawie nie ma śladu. Również jakość koronek pozostaje wiele do życzenia. Póki co, nie prują  się, ale są sztywne, ‘sztuczne’.

Najwięcej zastrzeżeń mam jednak co do wykonania i ozdobienia rączki. Obleczona jest cieniutkim materiałem, mocno rozciągliwym. Prawie od razu puścił na samym ‘czubku’. 

Dalej- falbanka z koronki, do której doklejono kokardkę i różyczkę. Różyczka była niezwykle uroczym detalem, ale niestety odpadła zanim zdążyłam jej zrobić zdjęcie. Zostawiła za to dużo kleju, co na pierwszy rzut oka nie jest widoczne. Ale jest, ja wiem, że jest i mi to nie odpowiada.

Kolejnym minusem jest brak jakiegokolwiek zapięcia. Przez to parasolka wiecznie się otwierała.  Poradziłam sobie wiążąc ją wstążką. Na chwilę obecną jest ona biała. Taką miałam pod ręką.




Wnioski:
Jest mała, służy do wyglądania, a jakość pozostaje wiele do życzenia. Ale jest ładna. Więc jeśli ktoś ma okazję kupić ją taniej (tak jak ja), polecam. Fajny gadżet np. na sesje zdjęciowe.

wtorek, 5 czerwca 2012

SarieLove


Panie i Panowie, przed Państwem najnowsze dziecko w mej kolekcji!


Było o spooky meecie i wizycie dowództwa we Wrocławiu, co się przez ten czas działo niech zostanie w naszej pamięci;) Nie było natomiast o najmilszej chyba rzeczy (ok, prócz babeczek i czekolady;), czyli prezencie od Sariel.  Przyznaję, że podejrzewałam co się święci, ale ciii, zaskoczenie było ogromne. I sprawiło mi niezwykłą radość! Jak to miło, że ktoś zwraca uwagę o czym spamuję na forum.

Dobra, my tu gadu gadu, a wachlarz chce się pokazać!


Stelaż z dobrej jakości plastiku, niezwykle umiejętnie imituje drewno. Na rączce ma prześliczny wytłoczony wzór!
Sam wachlarz w stylistyce typowo chińskiej- na zalakierowanym papierze namalowano widoczek- drzewo, przystań z łódką i chińskie (?) znaki, które bladego pojęcia nie mam co oznaczają.


Jest niezwykle lekki i poręczny, w sam raz do codziennych stylizacji, niekoniecznie w klimacie gotyckim, czy pin up.