Czyli
wachlarzomanii ciąg
dalszy!
Na wstępie musicie mi wybaczyć nie wyjściową, różową kołdrę,
na której popełniłam te zdjęcia (jak i poprzednie, sprytnie
wymazując tło;).
Prezentacja
kolejnego wachlarza z mojej kolekcji. Mam nadzieję, że Was to nie zanudza, ale jak mam, to się chwalę, a co! W czwartek pożyczam
aparat od mamy, co jest pewne. Potrzebuję
go nie tylko do uwieczniania mej skromnej osoby i nieskromnej kolekcji, ale
przede wszystkim do obfocenia pokoju. Przeprowadzam(y) się i szukam(y) fraje… nowych lokatorów.
Ale nie o tym.
Wachlarz kupiłam przeszło rok temu, za kupę forsy! Ale musiałam go mieć! Moja kolekcja liczyła wtedy tylko to, co już wcześniej pokazywałam
(a nie jestem pewna, czy nie tylko te haftowane), a moje szaleństwo przybierało na sile. Ma przepiękny, niespotykany odcień (zaburzony tutaj przez wspominaną kołderkę)
niebieskiego. Trudno mi go określić, jest nieco połyskliwy. Jedynym minusem tutaj jest brązowy, plastikowy stelaż, który gryzie mi się z kolorem koronki. Dlatego też planuję ją
przetransportować na drewno,
a z brązowego plastiku
zrobić inny, w
kolorystyce brązów ze złotem. Może jakiś steampunk? Jakieś
pomysły? Najlepszy pomysł wygrywa muffinkę, uścisk dłoni
prezesa (czyli mnie) :)
Czy wspominałam, że niebieski to mój ulubiony kolor?Nawet bardziej niż czarny.
Piękny *_* szkoda, że to brązowe na dole pośrodku nie jest zielone/fioletowe, wtedy by wyglądał jak jedno wielkie pawie pióro (pawie pióra są <3 ).
OdpowiedzUsuńCo do brązowego plastiku - może coś w tym stylu:
http://www.lands-faraway.com/lacefans/F-350-1Negro.jpg
lub
http://www.1860-1960.com/z2480p0.html ?
A wiesz, że ten pierwszy wczoraj zapisywałam na kompie?Czasem szperam w nocie w poszukiwaniu inspiracji;)
UsuńPawie pióra są mniam;)