sobota, 9 czerwca 2012

Recenzja 1.

Czarna mini parasolka z Restyle.pl

Co prawda parasolki w kolorze czarnym nie ma już w ofercie Restyle.pl, i tak postanowiłam ją zrecenzować. Nosiłam się z zamiarem już od dłuższego czasu, zrobiłam zdjęcia i oto ona! W ofercie sklepu nadal jest wersja biała, zakładam, że oprócz koloru nie różnią się niczym.

Foto ze strony:

Udało mi się ją upolować na allegro za ok. 30 zł + koszty wysyłki i szczerze powiem, że więcej warta nie jest. A już na pewno nie 53 zł  na stronie dystrybutora.

Parasolka jest niewielkich wymiarów  i z tego też powodu nadaje się w głównej mierze tylko do wyglądania. Ewentualnie na mały deszczyk, czy umiarkowane słońce. Kupiłam ją z myślą raczej ozdobną, to zadanie spełnia, więc +.

Pierwsze co rzuciło mi się w oczy to niewielkie poprucie na szwie, przy samym czubku. Szybko zszyłam, prawie nie ma śladu. Również jakość koronek pozostaje wiele do życzenia. Póki co, nie prują  się, ale są sztywne, ‘sztuczne’.

Najwięcej zastrzeżeń mam jednak co do wykonania i ozdobienia rączki. Obleczona jest cieniutkim materiałem, mocno rozciągliwym. Prawie od razu puścił na samym ‘czubku’. 

Dalej- falbanka z koronki, do której doklejono kokardkę i różyczkę. Różyczka była niezwykle uroczym detalem, ale niestety odpadła zanim zdążyłam jej zrobić zdjęcie. Zostawiła za to dużo kleju, co na pierwszy rzut oka nie jest widoczne. Ale jest, ja wiem, że jest i mi to nie odpowiada.

Kolejnym minusem jest brak jakiegokolwiek zapięcia. Przez to parasolka wiecznie się otwierała.  Poradziłam sobie wiążąc ją wstążką. Na chwilę obecną jest ona biała. Taką miałam pod ręką.




Wnioski:
Jest mała, służy do wyglądania, a jakość pozostaje wiele do życzenia. Ale jest ładna. Więc jeśli ktoś ma okazję kupić ją taniej (tak jak ja), polecam. Fajny gadżet np. na sesje zdjęciowe.

2 komentarze:

  1. Ach, więc to ta:D Jest piękna, swego czasu też mnie kusiła:)
    Najbardziej szkoda materiału na rączce, ale wydaje mi się, że w razie czego dałoby radę własnoręcznie zastąpić go czarną nieelastyczną koronką.
    Piszesz, że parasolka jest niewielkich rozmiarów, ale ciekawi mnie ile ma cm średnicy, bo na zdjęciach wydaje się być większa niż ta moja: o

    P.S. miałam jakieś niewytłumaczalne problemy z dodaniem Twojego bloga do obserwowanych-_-' Teraz jest już chyba ok...

    OdpowiedzUsuń
  2. Kwestia perspektywy zdjęcia. Jest malutka. Nie mogłam znaleźć centymetra krawieckiego, żeby zmierzyć. Ale jak znajdę, to dopiszę ile to ustrojstwo ma;)

    OdpowiedzUsuń